Choinki sztucznie – porady

Choinki sztuczne możemy podzielić ze względu na zastosowane materiały, szerokość czy obecność estetycznych dodatków:

• szerokie sztuczne choinki,
• wąskie sztuczne choinki,
• gęste sztuczne choinki,
• choinki sztuczne na pniu,
• choinki sztuczne ośnieżone i z dodatkami.

Podział nie jest ścisły, gdyż możemy wybrać gęstą choinkę na stojaku, szeroką na pniu czy wąską pokrytą sztucznym śniegiem. Wybór jest naprawdę szeroki.

Którą choinkę wybrać dla siebie?

Odpowiedź wydaje się oczywista – wybierzmy tą, która nam się najbardziej podoba. Estetyka to oczywiście istotne kryterium, ale oprócz tego musimy uwzględnić kilka aspektów przy wyborze odpowiedniej sztucznej choinki dla siebie.

1. Budżet – musimy określić, ile jesteśmy w stanie wydać na choinkę. Na jej cenę wpływ ma rozmiar, wysokość, mnogość dodatków lub ich brak a także użyte materiały. Wiadomo, że choinka wyższa czy sztucznie ośnieżona będzie droższa. Ta wykonana z tworzywa PVC czy choinka żyłkowa są tańsze, z kolei wykonane z tworzywa PE są droższe, za to bardzo gęste, wytrzymałe i najbardziej naturalnie wyglądające.
2. Wysokość i rozłożystość pędów – musimy wiedzieć, na jaką rozmiarowo choinkę możemy sobie pozwolić w domu. W tym celu dobrze jest zmierzyć wysokość pomieszczenia docelowego. Najlepiej prezentuje się oczywiście choinka wysoka od podłogi do sufitu. Nie zawsze to dobry pomysł – choćby ze względu na obecność małych dzieci lub zwierząt domowych. Być może lepszym pomysłem byłaby mniejsza choinka, lecz na jakimś podwyższeniu. Niektórzy decydują się na choinkę w doniczce. Istotna jest też gęstość i rozłożystość gałęzi. Jeśli planujemy umieścić choinkę w kącie – lepiej wybrać tą wąską. Z kolei ta szeroka lepiej sprawdzi się w przestronnym salonie. 

Miejsce, w którym chcemy je umieścić – czy taka sama choinka dobrze sprawdzi się w domu, w biurze lub w firmie? Na przykład w restauracji lub w salonie SPA. To zależy od wielkości lokalu, a także tego jak spory ruch tam panuje. Nie należy oczywiście izolować choinki od swoich klientów. Można jednak dostosować jej rozmiar i szerokość do powyższych czynników.

To prawda, że żywa choinka ma w sobie wiele uroku. To w końcu prawdziwe drzewko, które nadaje tradycyjnego klimatu świętom. Do tego pięknie pachnie i wygląda w 100% naturalnie. Dlaczego zatem mielibyśmy wybrać choinkę wykonaną z tworzyw sztucznych? Okazuje się, że powodów jest przynajmniej kilka.

1. Choinka sztuczna wygląda równie pięknie jak prawdziwa. Ma odpowiednie proporcje i kształt. W ten sposób nie ma obawy, że choinka będzie wyglądać przypadkowo lub gałęzie rozłożą się nierównomiernie – a tak bywa w przypadku choinek prawdziwych. Mamy szeroki wybór modeli, w zależności od potrzeb i możliwości lokalowych. Niektóre z choinek są dodatkowo ozdabiane sztucznym śniegiem lub lodem, a nawet posiadają naturalne dodatki. Takie jak prawdziwe szyszki.
2. Sztuczna choinka to rozwiązanie praktyczne. Można ją łatwo rozłożyć, a następnie złożyć i schować. Z racji tego, że nie posiada żywicy, nie przyciąga taka wiele kurzu. Dość łatwo się ją czyści i jeszcze przyjemniej dekoruje. Zmorą prawdziwych choinek są opadające igły, które wbijają się w dywan i sprawiają, że z czasem choinka traci na atrakcyjności. Igły ze sztucznej choinki nie odpadają, nie tracą na estetyce i są bezpieczne.
3. Tak, sztuczna choinka to także gwarancja bezpieczeństwa. Dlaczego? Nie musisz się obawiać, że igły pokłują, zwłaszcza delikatną skórę dziecka. Nie ma też ryzyka pożaru, do którego mogłoby dojść w kontakcie prawdziwego drewna ze światełkami elektrycznymi lub świecami w pobliżu.
4. Tworzywa, z których jest wykonana sztuczna choinka są bezpieczne dla środowiska. Są w pełni zdatne do recyklingu, a także – przez swoją trwałość – mogą posłużyć przez wiele lat. Podczas, gdy prawdziwa choinka jest w zasadzie jednorazowego użytku. Jedyne, co można z nią potem zrobić to spalić.
5. Sztuczne choinki, z racji swojej praktycznej budowy i funkcjonalności, dają większe możliwości jeśli chodzi o zastosowania. Możemy wszak udekorować nią główny pokój w domu, ale także umieścić ją w firmie, w przestrzeni handlowej czy gastronomicznej. Możemy ją także postawić na zewnątrz, o ile nie ma ryzyka, że zasypie ją śnieg.
6. Sztuczne choinki można także zakupić wraz z ozdobami. W ten sposób uzyskujemy spójny wizualnie koncept i nie musimy martwić się o to, że ozdób będzie zbyt dużo lub mało. Pozostaje sama przyjemność ubierania choinki tuż przed świętami.

Gdy już wybierzemy naszą ulubioną sztuczną choinkę i zakupimy ją, pozostaje jeszcze kwestia jej montażu. Jedną z głównych zalet sztucznych choinek jest to, że gałęzie się gęste i równomiernie rozłożone. O to jednak musimy częściowo zadbać sami. O co chodzi?

Mocowanie i składanie choinki

Na początku otwieramy pudełko i wyjmujemy wszystkie elementy. Układamy je na podłodze. Warto zachować pudełko – przyda się do przechowywania choinki po świętach. Następnie mocujemy stojak – jeśli taką wybraliśmy choinkę. Zwykle wymaga to wsunięcia 3 – 4 nóg do podstawy mocowania, które umieszczone jest na trzonie choinki. Potem główny pion choinki należy złożyć z kilku części. Na ogół to proste – wystarczy po prostu wsuwać jeden element w drugi. Potem przychodzi czas na rozkładanie gałązek.

Rozkładanie choinki na święta

W zależności od wielkości i gęstości choinki, może to potrwać od kilkunastu minut do nawet godziny lub dwóch. Warto jednak na tym etapie wykazać się cierpliwością i dokładnością – wygląd choinki z pewnością będzie rekompensatą. Najpierw należy równomiernie rozłożyć główne gałęzie, które wychodzą z pnia choinki. Potem te mniejsze. Najlepiej rozkładać każdą gałąź osobno, nie zaś partiami. W ten sposób uzyskamy najlepszy efekt. Gdy już rozłożymy gałęzie, warto spojrzeć na choinkę z odległości i pod różnymi kątami. Dostrzeżemy wtedy niedoskonałości i możemy je poprawić.

Choinki sztuczne samo rozkładające się

Na rynku są dostępne także choinki, które same się rozkładają. Sekret tkwi w mocowaniu gałęzi na zawiasach. Sprawia to, że znacznie szybciej i łatwiej się rozkładają i po świętach składają. Wystarczy wtedy umieścić choinkę na stojaku, a gałęzie w zasadzie same będą opadały pod wpływem grawitacji. Po świętach za to, należy taką choinkę wyjąć ze stojaka i odwrócić – wtedy sama się złoży.